Pokazywanie postów oznaczonych etykietą humor. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą humor. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 17 lipca 2016

Jak żyć



Krasnoludek degeneratek Kazimierz wstał w ponurym nastroju; lewą nogą, która trafiła w pozostawioną, nie wiedzieć przez kogo, miskę z zimną wodą.
– Kurwa – zaklął i poczłapał do kuchni.
Nalał sobie pięćdziesiątkę spirytusu, popił, z gwinta, wódki. Zakrztusił się. Niechętnie, z twarzą wciąż wykrzywioną grymasem obrzydzenia, powlókł się do pokoju ściskając kurczowo butelkę z czerwoną kartką . Usiadł w fotelu. Ze zmiętej paczki wyciągnął papierosa i zaciągnął się głęboko.

piątek, 24 czerwca 2016

niedziela, 1 maja 2016

Krokodyl Dziamdzio



Był piękny, rześki poranek. Słoneczko rozsyłało swe błogosławione ciepło z bezchmurnego nieba, wiał lekki wiaterek poruszając niekoszone źdźbła trawy i szeleszcząc zmysłowo w gąszczach żywopłotów. Krasnoludek degeneratek Kazimierz życzliwie kiwał głową do serdecznie uśmiechających się doń przechodniów i

sobota, 2 kwietnia 2016

Romeo i Julia



Bezmyślnie, noga za nogą i noga w nogę, bez miłości w duszy i bez pieniędzy w płaszczu wlókł się krasnoludek degeneratek Kazimierz za ostatnim w szeregu krasnoludkiem przedszkolakiem prowadzonym przez krasnoludkę przedszkolankę, gdy dobiegło go niewyraźne wołanie:

niedziela, 6 marca 2016

Na upadłą sztukę



Krasnoludek degeneratek Kazimierz postanowił napisać list do swojej dawno nie widzianej znajomej, z którą łączyły go niegdyś więzi przyjaźni:

wtorek, 1 marca 2016

Kaczki


Było późne popołudnie. Zachodzące słońce muskało szczyty drzew i złociło powierzchnię niewielkiego jeziora. Oczerety kołysane delikatnymi podmuchami chrzęściły melodyjnie. Chmary wygłodniałych komarów wyśpiewywały tęskną pieśń o krwawej uczcie. Ptaki kląskały w zaroślach, świerszcze wygrywały w trawie miłosne serenady na odnóża i tarkę, jeleń zdradzony przez stado łani, u brzegu strumyka, na tle czerwonej tarczy słońca nawoływał tęsknie swoje kochanki.